W dniu 21.09.2018r. klasy I, II i III wraz z wychowawcami poszły do kina na film prezentujący losy sławnego Dywizjonu 303. Reżyserem produkcji jest Denis Delić, zaś w role głównych bohaterów wcielili się m.in. Maciej Zakościelny czy Piotr Adamczyk.
Film nakręcony w oparciu o książkę Arkadego Fiedlera
opowiada o losach bohaterów służących w Królewskich Siłach Powietrznych Wielkiej Brytanii. Ciekawe jest ujęcie problematyki wojennej. W postawach bohaterów nie widać lęku o życie, wojna toczy się jakby tylko na marginesie akcji. Młodzi ludzie bawią się, są dzielnymi lotnikami, którzy masowo i celnie strzelają do wroga. Nie wahają się przed żadną akcją, bez słowa wykonują rozkazy. Niczego się nie boją. Śmierć na polu walki jest dla nich niewyobrażalna. Wszędzie są witani brawami i uśmiechem. Otrzymują gratulacje od Króla Jerzego. Są pokazani jako najlepsi z najlepszych i tak są traktowani. Nie odczuwa się niechęci i braku szacunku Anglików do Polaków, nie ma nadmiernej dramaturgii wzajemnych spotkań. Polacy też nie asymilują się z Anglikami, są przedstawieni jako część jednego dywizjonu i w zasadzie na tym kończy się ujęcie tego problemu.
Kolejnym, dosyć specyficznie ukazanym motywem, jest sama wojna. Postawa niemieckich żołnierzy nie budzi niechęci, wręcz odwrotnie, mamy tu obraz bardzo łagodny, ukazany raczej
z perspektywy ludzi potrafiących zrozumieć absurdy hitlerowskiej ideologii.
Dywizjon 303. Historia Prawdziwa ma bardzo przyzwoite efekty specjalne. Walki powietrzne wyglądają zaskakująco dobrze. Sceny filmowe przeplatają się z historycznymi. Widać, że duża część budżetu została zainwestowana właśnie w tę część filmu.
Ciekawym zabiegiem reżysera było również zestawienie zdjęć bohaterów dywizjonu z aktorami odgrywającymi główne role. Muszę przyznać, że zabieg ten uświadomił nam, że Ci młodzi lotnicy niczym nie różnili się od współczesnej młodzieży, ich największym tragizmem było życie w tak trudnym momencie dla historii naszego narodu.
Myślę, że ten film w tak szczególnym dla nas roku 100 lecia odzyskania niepodległości, wszystkim się podobał i niedługo powtórzymy wspólne wyjście do kina.
